Kolejne kamykowe spotkanie już za nami. Tym razem przy kompocie jabłkowym. Niby tylko malowanie, a ile zachodu aby powstały piękne kamyczki. Od wyboru kamyka po dopasowanie obrazka do jego kształtu.
![]() |
zdjęcie własne |
![]() |
zdjęcie własne |
![]() |
zdjęcie własne |
![]() |
zdjęcie własne |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz