czwartek, 18 czerwca 2020

Przeczytane - polecane


Narracja książki „Morderstwa nad Shadow Creek” Joy Fielding przebiega dwutorowo. Jeden wątek to mocna sensacja: para młodych ludzi brutalnie morduje starsze osoby. Drugi, bardziej obyczajowy, pokazuje skomplikowane relacje rodzinno-przyjacielskie. Właśnie rodzinne problemy głównych bohaterów odgrywały tutaj kluczową rolę. Valerie obchodzi czterdzieste urodziny. Jej przyjaciele organizują jej wspólny wypad do SPA. W tym czasie mąż ma zabrać córkę i kochankę na wycieczkę w góry. W wyniku nagłej zmiany planów, na wycieczkę w góry jedzie Valerie z nastoletnią, zbuntowaną córką, parą przyjaciół i kochanką męża. Rodzinne perypetie powiązane z kryminalnymi wydarzeniami. I od samego początku wiemy, że kiedyś nastąpi spotkanie wszystkich bohaterów. Książka całkiem dobra, nieźle napisana i przystępna. Czyta się ją szybko a czytelnik cały czas zastanawia się nad rozwojem historii, próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest morderca i jakie są jego motywy.

Brak komentarzy: