I tym razem tomik z prywatnej biblioteczki. Pani Roksana prezentuje maleńki tomik, mieszczący się na dłoni. Ale przekaz tych wierszy jest wielki. Tym bardziej, że poeta zginął podczas wojny, a ze Wschodu coraz dramatyczniejsze doniesienia.
zdjęcie uczestnika wyzwania czytelniczego |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz