zdjęcie uczestnika wyzwania czytelniczego |
Tym razem nie są to takie odległe wspomnienia. Nina tak uzasadniła swój wybór: bardzo miło wspominam przygody Martynki, ponieważ zawsze przed snem mama mi je czytała. Ja uwielbiałam słuchać i oglądać piękne obrazki. Również jest to książka, na której uczyłam się czytać i jako pierwszą samodzielnie przeczytałam.
Na szczęście Nina do dzisiaj czyta i wypożycza książki.
Na szczęście Nina do dzisiaj czyta i wypożycza książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz