zdjęcie uczestnika wyzwania czytelniczego |
zdjęcie uczestnika wyzwania czytelniczego |
I tak mi się przypomniało, że dawno, dawno temu też czytałam książkę o książkach, z opisu bardzo podobną do tej. To chyba małżeństwo prowadziło w miasteczku księgarnię/antykwariat w domu, też jeździli w poszukiwaniu nowych zdobyczy, chyba pani prowadziła klub książki. Pani Bernadeto, przez Panią będę prostowała zwoje mózgowe, aby sobie przypomnieć tamtą książkę. A może ktoś z czytelników też ją czytał i pamięta tytuł???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz